Rosjanie muszą korzystać z pomocy Białorusi, skąd importują coraz więcej benzyny. Wszystko z uwagi na masowe ataki ukraińskich dronów na rafinerie w całym kraju i poważne zakłócenia w procesie przetwarzania surowca. Jeszcze w styczniu 2024 roku z Białorusi do Rosji nie popłynęła nawet kropla benzyny, tymczasem po dwóch tygodniach marca źródła informowały o imporcie na poziomie sięgającym niemal trzech tysięcy ton.