<![CDATA[ Przed sezonem drużyny Fogo Unia Leszno i NovyHotel Falubaz Zielona Góra były typowane do spadku z PGE Ekstraligi. I to było widać na torze podczas niedzielnego meczu w Lesznie. Oba zespoły gryzły tor, stworzyły niesamowite widowisko i było widać, że jadą o wszystko. Bliższy wygranej był Falubaz, który stracił wygraną na ostatnim okrążeniu ostatniego wyścigu. Wtedy czwarty Kołodziej wyprzedził Piotra Pawlickiego. Ostatecznie padł remis. Remis, który powoduje, że Falubaz zrobił duży krok, aby być pierwszym beniaminkiem od trzech lat, któremu uda się utrzymać w elicie. Mecz w Lesznie wywołał gigantyczne zainteresowanie. Na trybunach „Smoczyka” zasiadło niemal 20 tysięcy