– Zgromadzone materiały przez polskie służby i służby sojusznicze wskazują, że powodem eksplozji rakiety na wschodzie naszego kraju były działania obronne Ukrainy przeciwko działaniom ofensywnym Rosji – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Jak dodał, nic nie wskazuje na to, że mamy do czynienia z bezpośrednim zagrożeniem dla Polski.