Premier Donald Tusk stawił się przed sądem, by zeznawać w sprawie głośnej okładki "Gazety Polskiej". Pismo przedstawiło szefa rządu w niekorzystnym świetle, imputując mu związki z III Rzeszą i totalitarną ideologią. – To było przekroczenie granicy akceptowalnej krytyki w debacie publicznej – ocenił lider Koalicji Obywatelskiej. Sąd odroczył rozprawę do 19 grudnia, by strony mogły do tego czasu dojść do porozumienia.