Unia Europejska wstrzymuje polski Krajowy Plan Odbudowy, zwracając przy tym uwagę na – według władz unijnych niezrealizowane – tzw. kamienie milowe. W szczególności dotyczy to systemu dyscyplinarnego w polskim sądownictwie. Zgoda na unijne wymagania to zdaniem posła Piotra Saka zjedzenie "zatrutego ciastka nafaszerowanego tabletką gwałtu". Wpis polityka krytykują posłowie opozycji. "To może jeszcze jakiś żarcik z pedofilii?" – pytała Anita Kucharska-Dziedzic.