"Funkcjonariusze, wykonując najprawdopodobniej polityczne rozkazy, nie reagowali na wyzwiska i agresywne zachowanie kierowane wobec parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości" – stwierdził rzecznik PiS Rafał Bochenek w wydanym oświadczeniu po sobotnich wydarzeniach sprzed pomnika smoleńskiego. Zapowiedział też zgłoszenie "przykładów łamania prawa odpowiednim organom". Policja dotychczas nie zabrała w sprawie głosu.