<![CDATA[ Trener Stefano Lavarini chciał to obrócić w atut, ale rzeczywistość okazała się brutalna dla polskich siatkarek, które po porażce 0:3 ze Stanami Zjednoczonymi odpadły z igrzysk olimpijskich w Paryżu. — Towarzyszyły nam niesamowite emocje i to było piękne. Nigdy wcześniej nie grałyśmy takiego meczu — wspominała przed kamerami Eurosportu Malwina Smarzek. Atakująca Biało-Czerwonych mówi też o powracających „demonach” w trzeciej odsłonie i braku doświadczenia. ]]>