<![CDATA[ Na początku sezonu nie było jeszcze z nami Carlitosa, przez co występowałem w ataku sam. Nie ukrywam, było mi dość ciężko, z drugiej strony jako drużyna nie wyglądaliśmy najlepiej, nasza gra była mocno średnia. Teraz zmieniliśmy ustawienie, gramy dwójką z przodu i wtedy się czuję najlepiej — mówi napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek. Z piłkarzem Wojskowych rozmawialiśmy po wtorkowym spotkaniu Pucharu Polski, w którym zespół Kosty Runjaicia pokonał po rzutach karnych Lechię Gdańsk i awansował do ćwierćfinału rozgrywek. ]]>