<![CDATA[ Współpraca Cezarego Kucharskiego i Roberta Lewandowskiego to przez lata była historia filmowa. Oto początkujący menedżer zapowiada, że w Polsce, piłkarskim zaścianku, stworzy światową gwiazdę. Jest rok 2006 r. W maleńkiej salce w Pruszkowie zwraca uwagę na nastolatka z patykowatymi nogami. Chudzielec nazywa się Robert Lewandowski. Kilka lat później osiąga szczyt – trafia do Bayernu Monachium i staje się najlepiej zarabiającym piłkarzem w Niemczech. Końcówka jego współpracy z Kucharskim już taka hollywodzka nie jest – grzmią pioruny, obaj kłócą się o pieniądze, a rozmawiają ze sobą za pomocą prawników. Kucharskiego nie pytaliśmy o to, dlaczego się skonfliktowali. Interesowało nas