<![CDATA[ Francuskie mistrzostwa świata z 1998 r. miały kilku bohaterów, którzy dzięki tamtemu turniejowi na zawsze zapisali się w pamięci kibiców na całym świecie. To nieoczekiwany król strzelców Davor Suker, Zinedine Zidane pokonujący dwukrotnie głową Claudio Taffarela w finale na Stade de France czy 19-letni Michael Owen, który kręcił argentyńskimi obrońcami w 1/8 finału i strzelił jednego z najpiękniejszych goli tamtych mistrzostw świata. Ale swój moment miał meksykański napastnik, Cuauhtemoc Blanco. ]]>