Ten przycisk to dość niecodzienny pomysł, który zdecydowanie ma moc. Nie taką, która spowoduje przejęcie władzy nad światem, ale i tak chętnie bym z niego czasem skorzystała. Za pomocą jednego kliknięcia odejmiemy sobie kłopotu związanego z wymyśleniem, co powinniśmy zjeść na obiad oraz z koniecznością pójścia na zakupy. Brzmi aż za dobrze, więc… jak to działa?