Czy wiesz, że Twój bank mógł nie zawrzeć w umowie kredytowej wszystkich wymaganych przez prawo zapisów? Zastanów się, czy podczas zawierania umowy z bankiem dokładnie zapoznałeś się z jej wszystkimi postanowieniami. Część z nich prawdopodobnie jest błędna lub niezgodna z prawem, a Ty możesz otrzymać za to naprawdę duże pieniądze. Sprawdź, za jakie błędy banki masowo zwracają kredytobiorcom pieniądze i dołącz do grona osób, które zyskały na niezgodnych z prawem praktykach banku.
W jaki sposób banki oszukują kredytobiorców?
Zazwyczaj decydujemy się na kredyt w chwili, gdy nie mamy już żadnej innej alternatywy. Pieniądze na przyjemności, których nie chcesz sobie dłużej odmawiać, nieplanowany remont lub przygniatające koszty leczenia… w takich sytuacjach liczy się czas. Banki wykorzystują nawet chwilową nieuwagę lub niewiedzę swoich klientów i w pogoni za zyskiem umieszczają w umowach błędne lub niezgodne z ustawą zapisy. Zamiast nadal spłacać kredyt na całkowicie niekorzystnych dla Ciebie warunkach finansowych, możesz oddać bankowi tylko to, co faktycznie pożyczyłeś. Co więcej, otrzymać zwrot zapłaconych już odsetek, a nawet zmniejszyć przyszłą ratę o połowę. W jaki sposób? Korzystając z sankcji kredytu darmowego.
Czym jest sankcja kredytu darmowego?
Sankcja kredytu darmowego to narzędzie, które daje kredytobiorcom możliwość odzyskania pieniędzy od banku w przypadku stwierdzenia błędów lub nieprawidłowości w umowie kredytowej. Dzięki tej procedurze kredytobiorcy mogą odzyskać nawet całą kwotę kosztów kredytu.
Jakie są najczęstsze błędy i nieprawidłowości w umowach kredytowych?
Czy zaciągając kredyt, przeczytałeś dokładnie wszystkie zapisy umowy? Prawdopodobnie skupiłeś się głównie na wysokości rat, okresie spłaty, czy oprocentowaniu. Banki masowo wykorzystują niewiedzę swoich kredytobiorców. Dlatego nawet jeśli nie analizowałeś szczegółowo warunków przed ich zaakceptowaniem, warto zrobić to teraz. Twoja umowa może mieć błędy, za które bank zwróci Ci dużą sumę pieniędzy.
Na jakie błędy najczęściej można natknąć się w umowach?
- Naruszenie obowiązków informacyjnych
Możemy o nim mówić w sytuacji, gdy kredytodawca nie dostarczył Ci kompletnych i jasnych informacji dotyczących warunków kredytu.
- Brak umowy w formie pisemnej
Jeśli nie zawarłeś z bankiem umowy kredytowej na piśmie, co jest wymogiem ustawowym.
- Niekompletność umowy
Twoja umowa powinna zawierać kluczowe informacje, takie jak oprocentowanie, całkowity koszt kredytu, czy harmonogram spłat. Ich brak oznacza nieprawidłowość po stronie banku.
- Naruszenie zasad dotyczących maksymalnych kosztów kredytu
Dochodzi do niego, gdy koszty Twojego kredytu przekraczają ustawowo dopuszczalne maksimum.
Bank zwróci Ci pieniądze również wtedy, gdy w umowie zabrakło poniższych elementów:
- Tożsamości i adresu kredytodawcy oraz kredytobiorcy.
- Całkowitej kwoty kredytu.
- Warunków wypłaty kredytu.
- Czasu trwania umowy.
- Oprocentowania oraz informacji o innych kosztach.
- Rocznej stopy procentowej (RRSO).
- Harmonogramu spłat.
- Informacji o prawach konsumenta, w tym o prawie do odstąpienia od umowy.
Czy Twoja umowa kwalifikuje się do sankcji kredytu darmowego?
Aby umowa kredytowa kwalifikowała się do sankcji kredytu darmowego, musi spełnić określone warunki. Przede wszystkim musi dotyczyć kredytu konsumenckiego, czyli przeznaczonego na cele osobiste. Kwota kredytu nie powinna przewyższać 255 000 zł, a data zawarcia umowy nie może wypadać wcześniej niż 18 grudnia 2011 roku. Ponadto, nie może minąć rok od spłaty kredytu, a kredytobiorca musi regularnie spłacać raty w terminie.
Podsumowanie
Banki coraz częściej muszą zwracać kredytobiorcom pieniądze za błędne zapisy w umowach. Dlatego warto, żebyś i Ty dokładnie przyjrzał się swojej umowie kredytowej. Kto wie, może znajdziesz w niej coś, co pozwoli Ci odzyskać część pieniędzy? Sankcja kredytu darmowego może przynieść Ci naprawdę wiele korzyści. Jeśli okaże się, że bank Cię oszukał, oddasz mu tylko to, co faktycznie pożyczyłeś, otrzymasz zwrot zapłaconych odsetek, a Twoja przyszła rata może spaść nawet o połowę.